sobota, 26 kwietnia 2014

The mortal instrument - city of bones

Tak jak już pisałam w poprzednim poście dzisiaj przygotowałam dla was moją recenzję filmu
"  Dary anioła - miasto kości " ( the mortal instrument - city of bones ). Od razu zaznaczam, że jest to tylko i wyłącznie moja recenzja.

Na ten film natrafiłam przez przypadek. Oglądałam na internecie serial i niechcący klikłam na reklamę tego filmu.  Lubię filmy z wątkiem miłosnym,  a kiedy do tego dodamy jeszcze sceny walki, to jestem w siódmym niebie. Wiem, że może nie powinnam była szukać różnych informacji dotyczących tego filmu ale lubię wcześniej znać delikatny zarys akcji.

Film jest dość długi, bo trwa ponad 2h. Ale zapewniam was, że nie będziecie się nudzić.  Każda scena moim zdaniem jest dopracowana.  Bardzo dużo efektów specjalnych ( bardzo dziwnie brzmi to słowo), które na prawdę wyglądały bardzo realistyczne.  Kiedy później oglądałam behind the scenes, byłam pod wielkim zaskoczeniem ile pracy w to włożyli. 

Gra aktorska też mnie nie zawiodła. Oczywiście najbardziej podobała mi się gra głównych bohaterów - Lily Colins ( Clary Fray )i Jamie Campell Bower ( Jace Wayland ) . Słyszałam kilka niegatywnych opini co do nich jednak sądzę, że bardzo dobrze poradzili sobie z och zadaniem.

Film powstał na podstawie książki Cassandry Clare " The mortal instrument - city of bones ". Wielu osobom film się nie podobał,  ze względu na różnice pomiędzy nim a książka.  Jednak uważam, że jest on równie dobry co książka.  Poza tym słyszałam, że ekranizacja dokładnie całej książki trwałaby ponad 6h.

Film jest o nastolatce Clary, której matka zostaje porwana, a ona sama dowiaduje się, że należy do grupy Nocnych Łowców ( Shadowhunters ) - zajmują się oni zabijaniem demonów.  Dziewczyna poznaje także chłopaka - Jace, który także jest Nocnym Łowcą.  Film opowiada o więzach rodzinnych, o przyjaźni,  o nieszczęśliwej miłości. 
Moim zdaniem jest on wart obejrzenia. Zachęcam do tego serdecznie,  a także do przeczytania książki. 





Oglądaliście ten film?
Podoba się wam on ?

P.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz